DEPRESJA jest niewątpliwie chorobą duszy.
Kryją się za nią różne dynamiki. Wiele może być jej źródeł.

 

Ogólnie powiedziałabym, że depresja jest skutkiem stłumionego bólu. Manifestuje się w postaci sączącego się smutku i braku siły do życia. Bywa też ukryta za gniewem i ciągłym rozdrażnieniem. Jednak pod spodem, na samym dnie, kryje się rana związana ze stratą.

Czasem chodzi o śmierć kogoś bliskiego a niekiedy o jego emocjonalną lub fizyczną nieobecność. Na ustawieniach często widzimy, że osoby, które cierpią na depresję straciły kogoś i nie podniosły się po tym. Chodzi na przykład o śmierć własnego dziecka lub partnera. Albo utratę rodzica czy rodzeństwa, gdy jesteśmy dziećmi.

Bywa też, że osoba w depresji jest połączona z kimś innym, kto przeżył wielką stratę a nie miał siły wypłakać bólu i pogodzić się z losem. Mówimy wówczas, że osoba w depresji rezonuje z czyjąś stłumioną żałobą.

JAK PRACOWAĆ Z DEPRESJĄ?
Przy łagodnej depresji ustawienia mogą wystarczyć. Przy głębszych stanach niezbędna jest najpierw psychoterapia. Potem warto też skorzystać z ustawień.

 

pomoc dla osób po traumie wojennej
MEDYTACJA

Wyobraź sobie, że depresja jest Twoim przyjacielem i przewodnikiem. Chce Ciebie do kogoś doprowadzić. Stań ze swoją depresją ramię w ramię. Razem z nią popatrz tam, gdzie ona patrzy.
Na kogo ona patrzy? Kogo wyczekuje? Za kim tęskni? Kogo Ci zastępuje?…

 

Małgorzata Rajchert-Lewandowska